piątek, 30 listopada 2012

30 listopada - św. Andrzeja, Apostoła

św. Andrzej
(fot.: wiara.pl)
Apostołowi Andrzejowi przypisuje się tytuł pierwszego powołanego. 

Porusza fakt, że w Ewangelii jest zapisana nawet godzina (Było to około godziny dziesiątej - J 1,39) jego pierwszego spotkania z Jezusem. To Andrzej był tym, który poinformował swojego brata, Piotra, o odnalezieniu Mesjasza i to on przyprowadził go do Jezusa. Jego obecność jest szczególnie podkreślona w wydarzeniu rozmnożenia chleba. Wiemy również, ż właśnie do Andrzeja zwrócili się Grecy, którzy chcieli poznać Jezusa i to on przyprowadził ich do Mistrza. 

Nie mamy o nich żadnych innych, pewnych informacji, nawet jeśli, w późniejszych wiekach zostały stworzone różne Dzieje, które miałyby go dotyczyć. 

Według starożytnych pisarzy chrześcijańskich, Apostoł Andrzej miałby ewangelizować Azję Mniejszą oraz regiony wzdłuż Morza Czarnego, dochodząc aż do Wołgi. Dlatego też czczony jest jako patron Rumunii, Ukrainy i Rosji. 

Poruszająca jest Męka św. Andrzeja - również i ona, należąca do dzieł późniejszych - która opowiada o śmierci Apostoła, która miała się dokonać w Patrasie, w Achai: skazany na ukrzyżowanie, poprosił o wykonanie wyroku na krzyżu wykonanym w kształcie litery X (który od tego momentu nosi jego imię) i który odwołuje się swym kształtem do pierwszej litery greckiej imienia Chrystusa.  

Złota legenda opowiada, że Andrzej wyszedł na spotkanie śmierci ze wspaniałym wezwaniem na ustach: Witaj Krzyżu, uświęcony Ciałem Jezusa i wzbogacony klejnotami Jego Krwi... Przychodzę do Ciebie pełen pewności i radości, abyś przyjął ucznia Tego, który na Tobie umarł. Krzyżu dobry i długo wyczekiwany, którego członki naszego Pana tak bardzo przybrały w piękność! Od zawsze Cię kochałem i pragnąłem objąć Cię.... Przyjmij mnie i zaprowadź do mojego Mistrza.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz