(fot.: www.prezentki.opoka.net.pl) |
Kilka dni po święcie Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, Kościół poświęca dzień ku uczczeniu świętego imienia Maryi, aby ukazać nam, poprzez liturgię, bogactwa duchowe, które to imię posiada dla nas, abyśmy tak, jak imię Jezusa, mieli je na swoich ustach i w swoim sercu, przywołując je z nadzieją w naszych potrzebach.
Dla Żydów imię było czymś więcej, niż jedynie zwykłym słowem, odróżniającym jedną osobę od drugiej; imię pokazywało samą naturę osoby, która je nosiła. Dlatego też widzimy w Biblii, jak sam Bóg wybiera imię swoim sługom, tak jak to uczynił w przypadku: Adama, Abrahama, Izaaka, Jana Chrzciciela i Jezusa!
Można zatem domyślać się, że Bóg w jakiś sposób zainterweniował również, aby Madonnie zostało nadane imię odnoszące się do Jej wielkości i godności. Joachim i Anna nadali swojej córeczce imię Maryja.
Ryszard od świętego Wawrzyńca pisze: Imię Maryi, po Imieniu Jezusa, ponad wszystkimi innymi imionami, umacnia słabych, zmiękcza zatwardziałych, uzdrawia chorych, daje światło niewidomym, dodaje siły temu, kto utracił wszelką siłę, namaszcza go do nowych walk, wyzwala z niewoli diabła.
Imię Maryi jest zatem powodem radości i nadziei: przyzywajmy go z synowską miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz