poniedziałek, 2 stycznia 2012

2 stycznia - świętych Bazylego i Grzegorza, biskupów i Doktorów Kościoła

św. Bazyli Wielki
(fot. brewiarz.pl)
Bazyli urodził się w 330 roku w Cezarei Kapadockiej w rodzinie, z której pochodzi wielu świętych: babcia Makryna, matka Emelia, siostra Makryna, bracia Piotr, biskup Sebasty i Grzegorz, biskup Nyssy. 

Posiadał wiele talentów: inteligencja, dobroć, zmysł organizacyjny, energiczność, umiar i zrównoważenie; był jednym z ludzi prawdziwie poświęconych Kościołowi, dlatego też, już za życia nazywano go "Wielkim". 

Będąc 28-letnim mnichem zreformował życie monastyczne tak, aby nie oddzielało się ono od świata, ale by do tego świata żywo wnosiło wpływ chrześcijański. Był prawdziwym kierownikiem duchowym, który chciał zawsze widzieć konkretne dzieła miłości. 

W wieku 40 lat, będąc już biskupem miasta swoich narodzin, zorganizował Kościół w autonomii od władz cywilnych i chronił Go przed naruszeniami ze strony cesarza. Jako energiczny kaznodzieja zwalczał chciwość bogatych i wady chrześcijan, którzy zapominali o swoich obowiązkach. Zreformował kult liturgiczny i zalecał codzienną Komunię Świętą. Założył prawdziwe miasto dla ubogich ze szpitalami, szkołami i warsztatami pracy. We wszystkich kościołach jemu podległych założył domy gościnne na wszelkie potrzeby. 

Jego homilie i traktaty teologiczne uczyniły go jednym z czterech wielkich Doktorów Kościoła Wschodniego. Zmarł w wieku 49 lat, wypalony swą gorliwością i pracą duszpasterską.

św. Grzegorz z Nazjanzu
(fot. brewiarz.pl)

Grzegorz, wielki przyjaciel Bazylego, także on urodzony w 330 roku w rodzinie wielu świętych. 

Obdarzony przenikliwą inteligencją i wyobraźnią, posiadał nieustającą skłonność do samotności i kontemplacji, ale jego dobroć, gorliwość i wielka elokwencja wzywały go pomiędzy ludzi. Najpierw mnich, został później biskupem Nazjanzu (dzisiejsza Turcja), a następnie Sasakry i ostatecznie Konstantynopola. Delikatnego ducha, w zetknięciu się z mocnymi opozycjonistami, wycofał się w samotność.

Wraz z Bazylim był wielkim obrońcą wiary apostolskiej, zwłaszcza boskości Chrystusa i Ducha Świętego. Przewodniczył Soborowi Konstantynopolitańskiemu z 381 roku. 

Humanista, mówca, poeta, był przede wszystkim "teologiem", który pozostawił jedne z najgłębszych i najpiękniejszych dzieł Kościoła Wschodniego, dzięki którym jest jednym z czterech Doktorów Większych. Zmarł w 390 roku.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz