czwartek, 8 grudnia 2011

8 grudnia - Niepokalanego Poczęcia NMP

Bartolome Esteban Murillo, Niepokalana Maryja(fot. www.brewiarz.pl)
Obchodzimy dziś jedną z najpiękniejszych uroczystości Najświętszej Maryi Panny: Jej Niepokalane Poczęcie. 

Trochę historii

Historia nabożeństwa do Niepokalanej jest bardzo długa. Już Ojcowie Kościoła Wschodniego, wywyższając Matkę Bożą, używali wyrażeń, które stawiały ją ponad grzechem pierworodnym.

Na Zachodzie natomiast, myśl o niepokalaności napotkała pewien opór, nie przez jakąś awersję do Maryi, która zawsze pozostawała najwznioślejszą ze stworzeń, ale w celu utrzymania trwałej doktryny o Odkupieniu, wypełnionym jedynie dzięki ofierze Jezusa. To przez Jego śmierć dopiero człowiek zostaje uwolniony od grzechu pierworodnego.

Franciszkaninowi, Janowi Dunsowi Szkot udało się przezwyciężyć ten problem doktrynalny subtelnym, ale przekonującym rozróżnieniem. Także Maryja została odkupiona przez Chrystusa, ale w sposób niepowtarzalny i wyjątkowy: została uwolniona od grzechu w sposób "uprzedzający", tzn. zachowując ją od samego poczęcia od doświadczenia grzechu. Maryja jest pierwszą odkupioną, odkupioną w sposób subtelny i wyjątkowy.

Od 1476 roku święto Poczęcia Maryi zostało wprowadzone do kalendarza rzymskiego. W 1830 roku Dziewica objawiła się świętej Katarzynie Laboure, która rozsławiła Cudowny Medalik z wizerunkiem Niepokalanej. Medalik ten wzbudził tak wielką pobożność, że wielu biskupów poprosiło Rzym o ogłoszenie dogmatu o tej prawdzie, która i tak, była już obecna w sercach tak wielu chrześcijan. W ten sposób, 8 grudnia 1854 roku, Pius IX ogłosił Maryję wolną od grzechu pierworodnego, tzn. Niepokalaną.

Cztery miesiące później, objawienia w Lourdes, gdzie Maryja przedstawiła się sama, jako Niepokalane Poczęcie, stały się niejako cudownym potwierdzeniem, jakby podziękowaniem, za niezliczone łaski, które płyną na ludzkość z serca Niepokalanej.

Co oznacza, że Maryja jest Niepokalaną

Pierwsi ludzie, zwiedzeni przez Złego, odrzucili Pana, zrywając przymierze z Nim zawarte. Wraz z ich grzechem, utracili najwyższe dobro: przyjaźń z Bogiem. Utracili ją dla siebie samych, jak również i dla nas. W ten sposób, każdy człowiek rodzi się z tym obciążającym go dziedzictwem. Bóg jednak, w swojej miłości miłosiernej obiecał, już na samym początku, zwycięstwo ludzkości nad złem i zesłał później Zbawiciela, Syna zrodzonego z Dziewicy. 

Jezus, poprzez Swoje poświęcenie, uwolnił ludzi z grzechu, który ich trzymał w niewoli, z dala od Boga i przyprowadził ich na nowo w ramiona Ojca. Wszystko to jednak dokonuje się o tyle, na ile człowiek łączy się z Jezusem w wierze i w Sakramentach. Taka jest rzeczywistość Odkupienia. 

Także Maryja została odkupiona przez Chrystusa, ale w sposób jedyny i szczególny: została uwolniona od grzechu w sposób "przewidujący", tzn. zachowana już wcześniej od wszelkiego grzechu, by przez to mogła stać się godną Matki Boga. My wszyscy zostaliśmy uwolnieni od grzechu i wyprowadzeni ze stanu nieprzyjaźni i oddalenia od Boga dzięki łasce. Maryja została uwolniona z tego stanu dużo wcześniej. Nie została wyprowadzona z brudu grzechu, ale została od niego zachowana. W ten sposób, w Niej najbardziej widoczne jest dzieło łaski Bożej. Maryja jest pierwszą zbawioną, zbawioną w sposób wzniosły i szczególny. 

Podczas więc, gdy dziękujemy Bogu za ten wielki znak Swojej dobroci, powierzamy Niepokalanej każdego z nas, nasze rodziny i wspólnoty, cały Kościół i cały świat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz