Miłosierny Samarytanin (fot.: gosc.pl) |
Stolica Apostolska opublikowała orędzie Benedykta XVI na 21. Światowy Dzień Chorego, przypadający, jak co roku 11 lutego we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. W sposób uroczysty tegoroczny Dzień Chorego obchodzony będzie w tym roku w sanktuarium maryjnym w Altötting, w Niemczech.
Tytuł orędzia został zaczerpnięty z Ewangeli według św. Łukasza, z przypowieści o Miłosiernym Samarytaninem: Idź, i ty czyń podobnie! (Łk 10,37).
Wyrażając swoją bliskość z chorymi, Ojciec Święty przypomina jednocześnie cel obchodzenia Dnia Chorego. Dzień ten jest dla
chorych i pracowników służby
zdrowia, dla wiernych chrześcijan i
dla wszystkich osób dobrej woli „owocnym czasem modlitwy, współuczestnictwa
i ofiary z cierpienia dla dobra Kościoła
oraz skierowanym do wszystkich wezwaniem, aby rozpoznali w chorym bracie święte
Oblicze Chrystusa, który przez cierpienie, śmierć
i zmartwychwstanie dokonał dzieła
zbawienia ludzkości.
Zatrzymując się nad przypowieścią o Miłosiernym Samarytaninie odkrywamy po raz kolejny ogromną miłość Boga, jaką ma On do każdego człowieka, szczególnie tego chorego i cierpiącego. Jednakże miłość ta, nie może być tylko tą, którą się biernie przyjmuje. Ostatnie słowa z przypowieści, zawarte w temacie orędzia, pokazują, że miłość ta musi być przez naśladowana przez każdego chrześcijanina. Pan
ukazuje, jaka winna być postawa każdego
Jego ucznia w stosunku do innych, zwłaszcza
do potrzebujących opieki. Chodzi
mianowicie o to, by czerpać z
nieskończonej miłości
Boga – utrzymując z Nim silną
relację w modlitwie – siłę
do tego, by na co dzień troszczyć
się konkretnie, na wzór Miłosiernego
Samarytanina, o osoby zranione na ciele i na duchu, proszące
o pomoc, także gdy są
to osoby nieznane i pozbawione zasobów. Odnosi się
to nie tylko do pracowników duszpasterstwa i służby
zdrowia, ale wszystkich, również
samego chorego, który może przeżywać
swoją kondycję
w perspektywie wiary: „Nie unikanie cierpienia ani ucieczka od bólu uzdrawia
człowieka, ale zdolność
jego akceptacji, dojrzewania w nim prowadzi do odnajdywania sensu przez
zjednoczenie z Chrystusem, który cierpiał
z nieskończoną
miłością.
Nawiązując do przeżywanego w Kościele Roku Wiary, Ojciec Święty odwołuje się do jednego z jego aspektów: do ukazywania przykładu świętych, którzy potrafili odważnie żyć swoją wiarą. W orędzie został zawarty przykład świętych, które pomagały osobom chorym
doceniać wartość
cierpienia na płaszczyźnie
ludzkiej i duchowej, aby były przykładem
i przynaglały innych. Św.
Teresa od Dzieciątka Jezus i Świętego
Oblicza, która potrafiła
przeżywać
„w głębokim zjednoczeniu z męką
Jezusa (...) chorobę, która po
wielkich cierpieniach doprowadziła
ją do śmierci; Sługa
Boży Luigi Novarese, który w swojej posłudze
dostrzegał w sposób szczególny
doniosłe znaczenie modlitwy za
chorych i cierpiących – a także
z nimi – z którymi często
udawał się
do sanktuariów maryjnych, zwłaszcza
do groty w Lourdes; Raoul Follereau, który poświęcił
swoje życie opiece nad osobami
dotkniętymi chorobą
Hansena w najodleglejszych zakątkach
kuli ziemskiej, twórca m.in. Światowego
Dnia Walki z Trądem;
Bł. Teresa z Kalkuty, która wychodziła z różańcem
w ręku na ulice, by spotkać
Pana obecnego w cierpiących – w
szczególności w tych „nie
chcianych, nie kochanych, nie leczonych;
Również św.
Anna Schäffer z Mindelstetten, dla której „łoże
boleści stało
się klasztorną
celą, a cierpienie posługą
misjonarską. Jako szczególny, ewangeliczny przykład do naśladowania, Benedykt XVI przedstawia postać Najświętszej
Maryi Panny, która idzie za cierpiącym
Synem aż po najwyższą
ofiarę na Golgocie. Nie traci
Ona nigdy nadziei na zwycięstwo
Boga nad złem, nad cierpieniem, nad śmiercią,
i potrafi przyjąć w tym samym uścisku
wiary i miłości
Syna Bożego narodzonego w
betlejemskiej grocie i zmarłego na
krzyżu. Jej niezachwiana ufność
w Bożą moc zostaje opromieniona
przez zmartwychwstanie Chrystusa, które daje cierpiącym
nadzieję i nową
pewność bliskości
i pocieszenia Pana.
Na koniec, Ojciec Święty przesyła słowa podziękowania i zachęty do wszystkich katolików zaangażowanych w opiekę i troskę nad chorymi i cierpiącymi Oby we wszystkich wzrastała świadomość,
że „przyjmując
z miłością
i wielkodusznie każde ludzkie życie,
zwłaszcza wtedy, gdy jest ono wątłe
lub chore, Kościół
realizuje zasadniczy wymiar swego posłannictwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz